Google+

wtorek, 17 grudnia 2013

1100010 (Google idzie na zakupy)

    Wykupienie Boston Dynamics przez Google poruszyło internet. Jednak niewiele osób zauważyło, że nie jest to pierwsza firma związana z robotyką, w którą zainwestował informatyczny gigant. 4 grudnia podano informację o przejęciu przez nich 7 robotycznych startupów. Co to oznacza dla robotyki?

Google już wcześniej interesowało się robotyką.

Najpierw krótkie przedstawienie zakupów Google:
  1. Schaft- Japońska firma zajmująca się robotami humanoidalnymi. Możecie tą nazwę kojarzyć z wpisów o DRC, budują robota na potrzeby konkursu.

    Wizualizacja robota stworzonego na potrzeby DRC

  2. Industrial Perception, start-up oferujący manipulator z systemem wizyjnym, który ma pomóc w pakowaniu i rozpakowywaniu ciężarówek.  


  3. Meka Robotics, kolejna firma zajmująca się humanoidami, w odróżnieniu od Schaft ich konstrukcje są bardziej podobne do ludzi.

    M1 firmy Meka Robotics

  4. Redwood Robotics, wspólne przedsięwzięcie Meka Robotics i Willow Garage, którego celem jest zbudowanie taniego, bezpiecznego i prostego w programowaniu manipulatora.
  5. Bot & Dolly, czytaliście o nim z okazji premiery Grawitacji. Zajmują się tworzeniem efektów specjalnych przy pomocy robotów.
  6. Autofuss, siostrzana firma Bot & Dolly.
  7. Holomni, firma produkująca... koła do robotów.
  8. Boston Dynamics, twórcy Big Doga, Atlasa, Petmana, Cheetah. Chyba nie trzeba ich w ogóle przedstawiać.
    Strony internetowe części firm nie działają, a jedyne co można na nich przeczytać to: "We have beeen acquired by Google and are busy building robot revolution". Strona Holomni dodatkowo informuje: "Holomni has been acquired by Google and has stopped all external design work and product production". Oznacza to, że nowy właściciel ma inne plany niż nie wtrącać się i pozwolić tym firmom zarabiać pieniądze.


Wracając do pytania ze wstępu. Co to oznacza dla robotyki?


    Za całe zamieszanie odpowiedzialny jest pan Andy Rubin, który wcześniej z egzotycznego pomysłu jakim był system Android stworzył dobrze zarabiający biznes. Można po tym wnioskować, że nie będzie to projekt niszowy, z czym wiąże się pierwsza ważna rzecz: pieniądze.

    Druga rzeczą, prawdopodobnie ważniejszą, jest popularność. W tym momencie roboty w świadomości ogółu są nadal w dziedzinie science fiction, albo "gdzieś może istnieją, ale nic ważnego nie robią". To, że interesują się nimi giganci (tydzień temu Amazon ogłosił plany dostarczania przesyłek przy pomocy dronów) może skłonić do podobnych inwestycji mniejszych graczy, a moich rodziców przekonać, że nie wybrałam najgorszej na świecie ścieżki kariery.

Warto zauważyć, że to nie pierwsza przygoda Google z robotami.
Od kilku lat budują oni  autonomiczny samochód.
    Biorąc pod uwagę przekrój firm, które zostały przejęte, można wnioskować, że Google planuje zbudować robota humanoidalnego. W portfolio brakuje im jednak firm, które stworzyły "inteligentnego" robota. Wszystkie skupiają się raczej na części mechanicznej, manipulacji i mobilności. Nie sądzę, żeby to wystarczało firmie, która żyje z przekazywania informacji i jest nastawiona na zwykłego użytkownika. Bardziej prawdopodobne jest, że za wysokopoziomowe programowanie będą odpowiedzialni ludzie przeniesieni z innych działów. 

   Jak na razie to wszystko moje pobożne życzenia i wróżenie z fusów. Może po prostu chcą niskim kosztem zostać potentatem w kolejnej dziedzinie, ale nic specjalnego do niej nie wniosą? Może planują wyprodukować elektroniczne zastępy taniej siły roboczej, albo wielką armię szpiegów i morderców (główne zmartwienie w komentarzach na nietechnicznych stronach internetowych)?  Może zapakują coś co istnieje od dawna w opakowanie rewolucyjnego produktu i odniosą sukces? Może wpompują w to masę pieniędzy, po czym okaże się, że to jeszcze za wcześnie na robota w domu i zagrodzie?

Co o tym myślicie?

7 komentarzy:

  1. To chyba oczywiste...
    https://lh4.googleusercontent.com/-xX2o7S0lUTk/T0o4NNPFkxI/AAAAAAAACEs/rXw_pBROObI/w426-h568/IMG_20120226_092846.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprytny gość. Rozwinął Androida, żeby teraz pozwolili mu się bawić robotami.
      To się nazywa planowanie kariery.

      Usuń
  2. Co do inteligencji, no to przecież nie bez powodu niedawno Google "kupiło sobie" pana Kurzweila. Tylko czekać aż zaczną podłączać jego hierarchiczne systemy do ATLASa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie! Nie pokojarzyłam faktów.
      Czyli jednak będzie terminator!

      Usuń
  3. Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja także chodzę na zakupy i to w internecie wiec odwiedzam często najróżniejsze sklepy internetowe. Za każdym razem znajdę coś co mi najbardziej odpowiada więc po prostu to zmawiam. Do tego jeszcze wybieram przesyłkę kurierską https://www.sendit.pl/cennik/cenniki-krajowe/fedex aby produkty dotarły do mnie jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń