1011100 (Prawdziwe roboty w zasięgu ręki - w centrum Krakowa!)

Ci z Was, którzy śledzą fejsikowy fanpejdż Twojego Robota wiedzą, że niedawno w Krakowie miało miejsce dość ważne wydarzenie w świecie robotów przemysłowych. Żeby było ciekawiej, wcale nie dotyczy ono maszyn zamkniętych w fabrykach, gdzie prawie nikt z Was nie ma szansy ich zobaczyć. Wręcz przeciwnie. Od 25 października każdy szanujący się inżynier do listy atrakcji do odwiedzenia w Krakowie dopisuje nową pozycję. Ekipa Twojego Robota sprawdziła - polecamy!

Wielki robot paletyzuje drewniane pudełka
(podpis i zdjęcie Florence)

Mowa o Astor Innovation Room (AIR), czyli showroomie krakowskiej firmy Astor - dystrybutora robotów Kawasaki i Epson. Zwiedziliśmy go z Florence w asyście Dawida Żuchowskiego, który na co dzień zajmuje się w Astorze właśnie robotami.

Pomysł na AIR zrodził się w głowie Prezesa firmy, Stefana Życzkowskiego, ponad 10 lat temu i jest prosty - pokazać ludziom roboty z bliska. W tym celu cały parter siedziby Astora został zamieniony w witrynę, w której każdy może podziwiać (uwierzcie, że to dobre słowo!) roboty w akcji. Do obejrzenia mamy trzy różne aplikacje, pokazujące jedne z najbardziej popularnych zadań robotów w przemyśle.

AIR z zewnątrz (AutomatykaB2B)

Stanowisko paletyzacyjne - tutaj tuż przy tafli szkła, do której możecie się przykleić nosem, pracuje 1,5-tonowy robot Kawasaki ZD130S. Za pomocą chwytaka podciśnieniowego pobiera z automatycznego taśmociągu skrzynki i ustawia je na palecie w precyzyjnie określony sposób, warstwa po warstwie. Kiedy robot zakończy pracę, cała paleta ze skrzynkami wędruje do automatycznej owijarki.

Kontroler robota ZD130S.
(Tym razem nie pozwoliłem podpisać Florence zdjęcia,
ale fotka też jest jej)

Półtoratonowy Kawasaki ZD130S w AIR (Astor)

Stanowisko pick&place - zobaczycie na nim robota Kawasaki YF003N, który dzięki konstrukcji typu delta (poczytacie o niej innym razem) wygląda jak wielki pająk, ale co ważniejsze, pracuje z niesamowitą prędkością. Na pokazowym stanowisku w AIR, robot współpracuje z systemem wizyjnym, dzięki czemu odnajduje na ruchomym taśmociągu pozycję klocków i odkłada je w uporządkowany sposób na drugi taśmociąg, który porusza się z inną prędkością. Tego typu roboty wykorzystywane są dość powszechnie w aplikacjach precyzyjnego montażu lub pakowania produktów dostarczanych do robota właśnie na ruchomych transporterach.

Kawasaki YF003N w aplikacji pick&place (Astor)

Chwytak Kawasaki YF003N z bliska (Astor)

Stanowisko spawalnicze - w tej części showroomu swoje możliwości prezentuje Kawasaki RA006L ze źródłem spawalniczym Fronius serii TransSteel. Tutaj też jest na co popatrzeć. Po pierwsze, seria robotów R wreszcie wygląda elegancko i ładnie (szczególnie wobec poprzedzającej ją serii F), a po drugie, jeśli będziecie zwiedzać AIR od środka, zobaczycie prawdziwe spawanie.

Kawasaki RA006L prezentuje spawanie (Astor)

RA006L z innego ujęcia. Czerwone osłony chronią
oczy przed światłem łuku elektrycznego (Astor)

Wszystkie stanowiska prezentowane w AIR są sterowane za pośrednictwem komputera przemysłowego marki General Electric, który współpracuje również z aplikacją HMI stworzoną w środowisku InTouch. Oznacza to tyle, że za pomocą dotykowego ekranu operator może uruchomić pracę dowolnego stanowiska i obserwować wszystkie konieczne parametry.

Żeby wejść do środka i przyjrzeć się robotom z na-prawdę-bardzo-bliska trzeba się zorganizować w grupę i umówić się na konkretny dzień. Gdybyście jednak po prostu kiedyś przechodzili ulicą Smoleńsk zupełnie przypadkiem - nic straconego. Roboty w AIR pracują na zawołanie. Wysyłając SMSa możecie uruchomić wybrane stanowisko i oglądać je do woli. AIR działa w "trybie SMS" w czwartki i piątki w godzinach 17.00-20.00 oraz w soboty i niedziele w godzinach 10.00-20.00. Magiczny numer telefonu to 697 760 509, a w treści wiadomości należy wpisać 1, 2 lub 3, odpowiednio dla paletyzacji, pick&place i spawania (a kosztuje to tyle co zwykły SMS). Szczegóły znajdziecie na monitorach w witrynie showroomu przy ul. Smoleńsk 29 - zapraszamy na wycieczkę.


Realizacja AIR rozpoczęła się na przełomie stycznia i lutego 2013. W marcu ruszyły prace programistyczne, a pierwsze uruchomienie miało miejsce w maju. Wszystko poszło więc dość sprawnie, szczególnie biorąc pod uwagę, że większość zadań pracownicy Astora wykonali we własnym zakresie, gdzieś pomiędzy codziennymi zajęciami. Jak wspomniał Dawid "nie obyło się oczywiście bez zostawania po godzinach, ale raczej w ramach hobby". Nie dziwię się, programowałbym!

Jedynej rzeczy, której bardzo mi tam brakuje są podpisy pod robotami. Opis aplikacji, systemów bezpieczeństwa, robotów i zysku z ich użycia sprawiłby, że Innovation Room byłby źródłem wiedzy dla laików i być może, któregoś z nich przekona że roboty nie są winne całego zła na świecie. Jak przyprowadzę swoich rodziców to wszystko im opowiem (zresztą oni już swoje odsłuchali na temat spawania i smarowania robotów), ale znając życie nie każdy przypadkowy przechodzień ma przy sobie robotyka.
To byłam ja! 
Florence

A gdybyście chcieli poczytać więcej - klikajcie na www.mocinnowacji.pl