Google+

poniedziałek, 5 grudnia 2011

1110 (Roboty w służbie zdrowia cz. 1)

    W czasach kiedy krojenie żaby stało się niehumanitarne, a ludzie dziwnym trafem nie chcą się godzić na bycie królikami doświadczalnymi przyszłych lekarzy, na ratunek doświadczeniu przychodzą roboty.
Studenci mogą borować sztuczne zęby, odebrać mechaniczny poród i z całych sił starać się nie uśmiercić nieożywionego pacjenta. Wydaje mi się, że kontakt z jakimkolwiek robotem nie zastąpi praktyki z prawdziwym człowiekiem, ale może nauczyć prawidłowych odruchów i zwiększyć komfort zarówno lekarza jak i pacjenta.

    Z myślą o przyszłych stomatologach firma Kokoro stworzyła Simiroid. Ten wyjątkowo wrażliwy android reaguje na polecenia, a gdy leczenie sprawia mu ból upomina lekarza. Według twórców równie ważne jak nauczenie dentystów jak nie sprawiać pacjentom bólu jest wpojenie im gdzie nie powinni trzymać rąk i łokci. Tak samo niespokojnie jak na borowanie w nerwie robot reaguje na dotykanie klatki piersiowej.

Simiroid

    Robot-symulant SimMan 3G mówi, krwawi, wydala, poci się, oddycha, dusi się, ma odruchy bezwarunkowe i reaguje na leki. Można monitorować pracę jego serca, temperaturę ciała i inne ważne czynności życiowe których skrótów nie potrafię rozszyfrować. Prowadzący zajęcia może sam zaprogramować objawy i reakcję na leczenie, lub skorzystać z gotowych scenariuszy. Studenci mogą potem przeanalizować swoje działania i wyciągnąć z nich wnioski a SimMan z wytrwałością Syzyfa będzie chorować, umierać i powracać do życia dla dobra nauki.
Imponujące.




Daruje wam robota dla ginekologów i położnych ;)

3 komentarze:

  1. Ludzie właśnie czekają na robota dla położnych. Dawaj!

    Don

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=m2SZj0CnEB8 polecam 'robot giving birth' na youtube

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy już nastąpi bunt maszyn wiadomo kto będzie jego prowodyrem... Biedne roboty ginekologiczne i położnicze... Nikt nie odwzajemnia ich miłości a każdego dnia cierpią za milijony. I potrafią rodzić! Ludzie ludziom zaprogramują ten los...

    OdpowiedzUsuń