Głównym źródłem
dochodów Festo są rozmaite elementy pneumatyki. Jednak osoby, które
kojarzą tę firmę tylko z automatyką wiele tracą.
Na początek mam przyjemność
zaprezentować sterowane głosem, pneumatyczne połączenie
dżdżownicy i tasiemca, czyli manipulator typu „trąba słonia”.
Siłą urządzeń tego typu jest
ich delikatność. Nie stanowią zagrożenia dla użytkownika i mogą
chwytać nawet bardzo kruche lub miękkie przedmioty.
System wizyjny i sterowanie głosem to raczej dodatki niż rewolucja,
ale
trzeba przyznać, że prezentacja wiele na tym zyskuje.
ExoHand jest niemiecką odpowiedzią na wydłużenie wieku emerytalnego. Ta pneumatyczna dłoń może zwiększyć nawet dwukrotnie siłę chwytu jej użytkownika. Słabe mięśnie już nigdy nie będą wymówką od pracy. Na razie jest sterowana czujnikami nacisku umieszczonymi w rękawicy, jednak wydaje mi się kwestią czasu stworzenie interfejsu umożliwiającego sterowanie bezpośrednio falami mózgowymi, co umożliwi rehabilitację ludzi sparaliżowanych.
SmartBird jest jedynym ptakiem, którego chciałabym obejrzeć z bliska. Mogła bym pisać eseje o tym jak harmonicznie i pięknie się porusza, ale lepiej sami się o tym przekonajcie oglądając film.
To tylko bardzo mała część projektów, które powstają w laboratorium Festo. Wszystkie znajdziecie na stronie Festo Future Concepts.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz